piątek, 5 sierpnia 2016

JAK UMRZEĆ- krok po kroku

,,podobnie i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, a żyjących dla Boga w Jezusie Chrystusie, Panu naszym''
Rzymian 6,11

 Dzisiaj będzie o tym, jak umrzeć. To nie żaden żart. Piszę całkiem poważnie, jako osoba która niespodziewanie umarła 3 lata temu. Wszyscy znajomi i rodzina zareagowali kompletnym zaskoczeniem na moją śmierć, bo nie było już Oli, którą znali. Tamta Ola zginęła i nigdy nie wróci. Wiedzą o tym nie tylko moi przyjaciele z Kościoła, ale zobaczyli to też inni. Moi przyjaciele przyznali sami przed sobą, że stracili przyjaciółkę. Tak też traktuję tamtą Olę, jej charakter i jej życie. Jej nie ma, bo odeszła trzy lata temu. Osoba, którą jestem niedawno obchodziła trzecie urodziny. To dziecko, które odkrywa świat na nowo. Ale do tego wrócę na końcu. Gorąco wszystkim polecam umrzeć tak samo, jak ja i opiszę Wam krok po kroku jak najlepiej można urządzić swój własny pogrzeb!

KROK PIERWSZY: uwierz, że Bóg istnieje i że jest dobry

  ,,A zwiastowanie to, które słyszeliśmy i które wam ogłaszamy jest takie, że Bóg jest światłością i nie ma w Nim żadnej ciemności''
1 Jana 1,5

 Żeby się o tym przekonać, najlepiej po prostu poznać Go samemu. Jak nikt nie słyszy spróbuj Go poprosić, żeby pokazał Ci jaki jest. Tak na głos i własnymi słowami- nic Cię to nie kosztuje i i tak nikt poza Bogiem Cię nie słyszy. A może warto? Nie masz nic do stracenia, a zyskać możesz bardzo wiele.

KROK DRUGI: zrozum, że nie jesteś dobrym człowiekiem i nic Ci się nie należy

,,gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej''
Rzymian 3,23

 Nawet jeżeli za bycie dobrym człowiekiem idzie się do Nieba, to i tak Ty tam nie trafisz, bo nie jesteś dobrym człowiekiem. Jeżeli moje słowa Cię dziwią, to przeczytaj wpis dobrzy ludzie szliby do Nieba, tylko nie istnieją. To niemożliwe, że nie masz na sumieniu żadnych grzechów, które mogłyby zrazić Boga do Ciebie. Biblia mówi:

,,Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, kłamcę z Boga robimy i nie ma w nas słowa Jego''
1 Jana 1,10


KROK  TRZECI: uwierz, że Jezus wziął Twoją karę na krzyż i zmartwychwstał dla Twojego zbawienia. Dzięki temu będziesz mógł trafić do Nieba pomimo grzechów, które popełniłeś. On Ci przebaczy każdy grzech. Przeproś Boga za to, co robiłeś źle i zmień swoje życie tak, jak On będzie chciał je zmienić. Bóg Ci pomoże żyć w inny sposób, ale nie zatrzymuj Go w tym.

,,bo jeżeli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz''
Rzymian 10,9

 Całkiem poważnie, nic więcej nie trzeba, żebyś trafił do Nieba. Gdyby bycie dobrym człowiekiem według własnego mniemania, miało wystarczyć do tego, by spędzić wieczność z Bogiem- Jezus nie musiałby umierać na krzyżu. Bóg chce dać Ci to za darmo, z miłości, a nie dlatego, bo zasłużyłeś. Ale jeżeli w to wierzysz, to na pewno jesteś Bogu za to wdzięczny i z wdzięczności powinieneś żyć tak, by Jemu się podobać. Bóg Sam Ci w tym pomoże, tylko Mu na to pozwól. Nie ograniczaj Go, gdy każde Ci zrobić coś, co jest dla Ciebie niewygodne. Po czasie zobaczysz, że wszystko, co zrobiłeś po to, by być posłusznym Bogu, było słuszną decyzją. Jemu można zaufać!

KROK CZWARTY: napisz do mnie :-)

 Może ten krok nieco Cię zaskoczył, ale całkiem poważnie, napisz mi maila (aleksandrakunkowska@gmail.com), albo wiadomość przez facebooka Ola Kunkowska. Zawsze akceptuję zaproszenia do znajomych na facebooku od czytelników bloga. Niech nie będzie Ci głupio napisać. Mam Ci jeszcze wiele do powiedzenia osobiście!  


Moje kondolencje, właśnie umarłeś! Ale druga wiadomość jest taka, że urodziłeś się jeszcze raz. Zapisz dzisiejszą datę, bo po czasie okaże się, że była to najważniejsza data w Twoim życiu, data zupełnego przełomu. Tak było ze mną 2 czerwca 2013 roku. Teraz całe swoje życie dzielę na przed i po. Ludzie, którzy znali mnie tylko przed i spotykają mnie teraz nie mogą się nadziwić, że ja to ja. 

,,tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie nowym jest stworzeniem. Stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe''
2 Koryntian 5,17






  

10 komentarzy:

  1. No, no ciekawe nie powiem. Bardzo miło się czytało.
    No, ale cóż. Ja to wiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele dobrych rzeczy Bóg ma dla Ciebie, jeżeli będziesz Go szukać całym sercem :-)

      Usuń
  2. Piękny post. I w dodatku motywujący. Zapisałam sobie już dzisiejszą datę. Chyba zostanę tu na dłużej.

    www.fotografiavenir.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się ucieszyłam z Twojego komentarza. Biblia mówi, że całe Niebo się cieszy z Ciebie. A ja już należę do Nieba, jestem Niebianinem, który chodzi po Ziemi tylko przejazdem ;-). Będę modlić się o Ciebie i zobaczysz, że wiele niesamowitych chwil z Bogiem Cię czeka! <3

      Usuń
  3. Przepiękny wpis motywujący, którego dawno już nieczytałem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odważny post, przede wszystkim mocny tytuł... Będę wpadała do Ciebie częściej ! :)

    http://nataliakaczmarek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, już byłam u Ciebie i też będę wpadać :-)

      Usuń
  5. Olu, piękną misję tu pełnisz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem :-). Zależy mi na tym, żeby widzieć jak ludzie zmieniają swoje życie powierzając je Jezusowi. To jest piękne. Bardzo lubię to robić.

      Usuń

Strona na facebooku

Photobucket

O mnie

Moje zdjęcie
Z wyznania jestem protestantką ewangelikalną, jednak wolę myśleć i mówić o sobie po prostu ,,Chrześcijanka''. 4 lata temu zakochałam się w Jezusie i na skutek tej miłości, sama nie zauważyłam w którym momencie, zaczęłam się zmieniać. Aktualnie nie mam nic wspólnego z osobą, którą wcześniej byłam. Pod wpływem miłości do Boga, w którego wierzę, chcę opowiadać o tym spotkaniu z Bogiem 4 lata temu i zachęcać do tego samego innych. Nie zależy mi na promowaniu ,,wiary protestanckiej''- mam na celu zachęcać do osobistej więzi z Jezusem i do czytania Biblii.